Różowa rewolucja – mój pudrowy świat #1 

Czy mój świat jest różowy? – Tak. Staram się uwieczniać to na zdjęciach. Jednak często też zapominam. Postawiłam sobie za cel robienie coraz więcej zdjęć i zatrzymywać chwile przy pomocy fotografii. Teraz zbieram te zdjęcia w posty, by mieć pamiątkę na dłużej i to w jednym miejscu. Dzielę się z Tobą.

Czy różowy kolor poprawia humor? – Mi tak. Masz tak, że jeżeli jakaś rzecz jest w Twoim ulubionym kolorze to od razu staje się bardziej atrakcyjny? Ja tak mam, oczywiście nie ze wszystkim, jednak w przeważającej części.

Czy uważam, że różowy jest kobiecym kolorem? – Dla mnie nie ma ograniczeń, co zobaczycie poniżej na zdjęciu. Mój mąż, jeżeli dobrze pamiętam, to chyba ma każdą część garderoby w kolorze różowym. Tak, buty też 🙂 Nie lubię łatek i nie robię też tego mojemu dziecku, pozwalając jej wybrać zabawki przypisane w sklepie działowi chłopięcemu. Tak samo ubrania, moja córka i ja mamy sporo ubrań z męskich czy chłopięcych działów.

Jaki jest dla mnie różowy kolor? – Jest lekki i żywy. Wprowadza mnie w dobry nastrój. Otaczam się przedmiotami w różowym kolorze – począwszy od ubrań, poprzez dekoracje i dodatki, aż po gadżety.

Lubię róż moim mieszkaniu. Świetnie sprawdza się w aranżacji wnętrz. Osobiście lubię połączenie różowego z bielą i beżem, co daje efekt elegancji i spokoju. Wprowadza dobre wibracje i pozytywną energię.

Dużo różowych i beżowych odcieni można znaleźć w moich ilustracjach.

Jestem w nim zakochana. Czy kiedyś mi się to zmieni? Możliwe, każda decyzja, sytuacja, doświadczenie w pewnym stopniu nas zmienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *