Dzień dobry. Dzisiaj przychodzę z kolejnym prostym pomysłem, tym razem na dżem borówkowy.
Najprostsze i szybkie przepisy to jest coś co lubię i koniecznie bez dodatku cukru czy innych słodzideł.
Borówki dokładnie myję. Przekładam do garnka i w nim ugniatam około minutki tłuczkiem do ziemniaków. Nie za dużo, chodzi tylko o to, żeby puściły sok i w nim bedą się gotować. Wtedy będzie zbędny dodatek wody. Tyle. Gotujemy. Nie da się prościej.
Gotujemy tak długo, aż zadowoli nas konsystencja, można w czasie gotowania jeszcze rozdrobnić tłuczkiem. Ja gotowałam na środkowej mocy około dwóch godzin.
Następnie do wcześniej umytych i wyparzonych słoików poprzekładałam gorący dżem. Mąż pozakręcał i odkładał słoiczki na ściereczkę do góry dnem do czasu aż przestygną.
Kocham ten dżem na równi z powidłami śliwkowymi. Jednak jest to chyba najbardziej brudzący dżem świata.